Blisko jedenaście tysięcy zniczy zapłonęło w Zaduszki na zabytkowych cmentarzach na Rossie i Bernardyńskim. Odbyły się też kwesty na rzecz odbudowy historycznych pomników na Rossie.
W rozpalaniu zniczy zebranych podczas tegorocznej akcji Światełko dla Rossy wzięło udział koło stu wolontariuszy, harcerzy i młodzieży szkolnej. Na starej części cmentarza dziewięćdziesiąt procent nagrobków nie jest już odwiedzanych przez bliskich.
Rossa jest miejscem spoczynku między innymi profesorów Uniwersytetu Stefana Batorego, wybitnych działaczy kultury i sztuki. Mieści się tu też kwatera wojskowa poległych żołnierzy polskich.
Żeby przywrócić świetność zaniedbanym pominkom najstarszej wileńskiej nekropolii, na Rossie i w dwudziestu miejscowościach na Wileńszczyźnie odbyły się kwesty. O tym, ile udał się zebrać w tym roku dowiemy się dwunastego listopada.
Kwesta na rzecz wileńskiej Rossy odbyła się też na warszawskich Powązkach. W tym roku wolontariusze z Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej oraz Towarzystwa przyjaciół Wilna i Grodna zebrali 16 tys. 832 PLN i 64 EUR.
Staraniem Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą we współpracy z Ambasadą Polską oraz organizacjami społecznymi z Macierzy w ciągu 30 lat na Rossie odnowiono 174 pomniki nagrobne i wzniesiono 5 nowych. W tym roku odnowiono dziewięć pomników na łączną sumę ponad 24 tys. euro.
Więcej na ten temat