Stan wyjątkowy na pasie przygranicznym

GS

Sejm Litwy niemal jednogłośnie przyjął, że od północy na miesiąc zostanie wprowadzony stan wyjątkowy.

Ma on obejmować cały pas przygraniczny i pięć kilometrów od niego w głąb Litwy oraz tereny w promieniu dwustu metrów wokół ośrodków dla migrantów w Kibartach, Miednikach, Podbrodziu, Rukli i Wilnie. 

Migranci przebywający na terenie stanu wyjątkowego będą mieć ograniczone prawo do korzystania z telefonów komórkowych, z wyjątkiem możliwością zwrócenia się do władz i organów publicznych.

Po wczorajszym incydencie na polsko-białoruskiej granicy wciąż gromadzą się migranci. Według polskiej Straży Granicznej, do powstałego tam miasteczka namiotowego dociera też coraz więcej białoruskich żołnierzy. Wstrzymany został ruch na przejściu granicznym w Kuźnicy. 

Polskie władze uważają, że migranci są wykorzystywani przez reżim Alaksandra Łukaszenki w prowadzonej przez niego wojnie hybrydowej. Rząd sprawozdanie o sytuacji na granicy i podejmowanych działaniach przedstawia na rozpoczętym nadzwyczajnym posiedzeniu sejmu. 

Na wniosek Polski o sytuacji na wschodniej granicy unii rozmawiać będą także unijni ambasadorowie przy ONZ w Nowym Jorku oraz dyplomaci i przedstawiciele Komisji Europejskiej w Brukseli. Wspólnota już zawiesiła ułatwienia wizowe dla białoruskich urzędników.
Więcej na ten temat