Viktorija Čmilytė-Nielsen, przewodnicząca litewskiego parlamentu, zaprosiła w czwartek Litwinów do udziału w międzynarodowej kampanii „16 dni aktywizmu przeciwko przemocy ze względu na płeć”, której celem jest położenie kresu przemocy wobec kobiet.
Zainicjowana 30 lat temu światowa kampania trwa od 25 listopada (Międzynarodowego Dnia Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet) do 10 grudnia (Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka).
„Niemal codziennie na Litwie słyszymy o przypadkach przemocy wobec kobiet, niestety, wciąż zgłaszane są tragiczne przypadki kończące się śmiercią” – oświadczyła Čmilytė-Nielsen w komunikacie prasowym. „W ubiegłym roku odnotowano ponad 58 tys. zgłoszeń dotyczących przemocy domowej, a zdecydowaną większość ofiar stanowiły kobiety”.
Prelegentka zauważyła, że wiele przypadków przemocy fizycznej, psychicznej oraz seksualnej pozostaje niezgłoszonych.
„Musimy zapewnić, że taka przemoc będzie rozpoznawana, a ofiary nie będą bały się mówić o tym głośno i nie będą w niczym obwiniane” – dodała.
Zdaniem Čmilytė-Nielsen, ratyfikacja Konwencji Stambulskiej pokazałaby, że Litwa stała się dojrzałym krajem.
Wcześniej jesienią mówiła, że ratyfikacja Konwencji Stambulskiej powinna być poddana pod debatę w parlamencie dopiero wtedy, gdy będzie wystarczająca liczba głosów „za”.
Dalia Grybauskaitė, była prezydent Litwy, przedłożyła konwencję sejmowi do ratyfikacji już wiele lat temu, ale proces ten utknął w martwym punkcie z powodu politycznych sporów co do niektórych zapisów dokumentu.
Eksperci z Rady Europy twierdzą, że Litwa mogłaby skorzystać z porad dotyczących ograniczenia przemocy domowej.
Kościół katolicki i niektórzy politycy twierdzą natomiast, że Konwencja może doprowadzić Litwę do zmiany koncepcji płci i wprowadzenia niedopuszczalnych zapisów dotyczących homoseksualizmu.
źródło: BNS, fot. BNS/Arnas Strumila
Więcej na ten temat
