Kraje zachodnie muszą zrobić wszystko, by powstrzymać Rosję przed ewentualną inwazją na Ukrainę – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausėda.
„Musimy zrobić wszystko, aby nasze słowa i działania były godne zaufania i aby druga strona zrozumiała, że lekkomyślne zachowanie nie jest warte zachodu i spotka się z pewnymi reakcjami, na które jesteśmy gotowi w ramach NATO i UE” – powiedział prezydent we wtorek podczas spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu w obliczu zwiększonej aktywności wojskowej Rosji w pobliżu granic Ukrainy.
Nausėda powiedział, że „francuski przywódca jest bardzo dobrze poinformowany o sytuacji”.
„Podkreśliłem ten fakt, że bardzo ważne jest, aby zgodzić się co do oceny sytuacji i jej powagi. Od tego bowiem zależą dalsze środki odstraszania” – dodał Nausėda.
Kijów twierdzi, że Moskwa zmasowała ok. 115 tys. żołnierzy wokół terenów Ukrainy: na zaanektowanym przez Rosję w 2014 r. Półwyspie Krymskim, a także w 2 wschodnich regionach Ukrainy kontrolowanych przez wspieranych przez Moskwę separatystów.
Tymczasem Kreml nazywa oświadczenia Zachodu „histerią” i odrzuca oskarżenia, że planuje inwazję na Ukrainę.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Concordia Summit/Riccardo Savi
Więcej na ten temat
