Morawiecki wręczył akty nadania praw miejskich 10 miejscowościom

Morawiecki wręczył akty nadania praw miejskich 10 miejscowościom, fot. PAP/ Wojciech Olkuśnik
podpis źródła zdjęcia

Premier Mateusz Morawiecki wręczył w czwartek akty nadania praw miejskich dziesięciu miejscowościom. Zaznaczył, że zmiana statusu miejscowości oznacza wzrost aspiracji i ambicji lokalnych społeczności. „Chciałbym, żeby to nadanie oznaczało dla was szybszy rozwój, lepszą infrastrukturę” – mówił.

Szef rządu wraz z wiceszefem MSWiA Pawłem Szefernakerem wzięli w czwartek udział w uroczystości wręczenia aktów nadania praw miejskich 10 miejscowościom, która odbyła się w Kancelarii Premiera. 

Decyzją premiera od 1 stycznia 2022 r. prawa miejskie otrzymają: Pruszcz (w woj. kujawsko-pomorskim), Izbica (w woj. lubelskim); Lutomiersk (w woj. łódzkim), Bolimów (w woj. łódzkim); Cegłów (w woj. mazowieckim); Nowe Miasto (w woj. mazowieckim), Jedlnia-Letnisko (w woj. mazowieckim); Iwaniska (w woj. świętokrzyskim); Olsztyn (w woj. śląskim); Kaczory (w woj. wielkopolskim). 

Premier podczas wystąpienia zwracał uwagę, że cywilizacja ludzka, to w dużym stopniu także cywilizacja miast. „Miast powiększających się, rozwijających się. W naszej historii miasta także odgrywały kluczową rolę” – zaznaczył. 

Dodał, że miasta, podobnie jak ludzie, przechodziły przez różne kryzysy wiążące się z kłopotami państwa polskiego. „Wiele z dzisiejszych wiosek, które dzisiaj stają się miastami, zostało ukaranych. To była kara cara rosyjskiego po powstaniu styczniowym związana ze wsparciem dla powstańców, którzy wtedy zagrażali imperium rosyjskiemu. Tą karą było właśnie odebranie praw miejskich” – wskazał szef rządu. 

„Zmieniamy te wektory historii, a przez dekady mało kto dostrzegał ten problem” – zauważył. 

Morawiecki dodał, że zmiana statusu miejscowości oznacza „wzrost aspiracji, ambicji lokalnych społeczności”. „Chciałbym, aby w ślad za tym, co dzisiaj się dzieje na naszych oczach także dla społeczności lokalnych, dla waszych gmin miejsko-wiejskich, żeby wkrótce oznaczało to rozwój, szybszy postęp, lepszą infrastrukturę” – powiedział. 

Dodał, że rząd PiS nie zostawia mniejszych miejscowości samych sobie. Podkreślał przy tym, że w procesie transformacji małe miejscowości były dla ówcześnie rządzących „kulą u nogi”. 

„Kiedy upadał komunizm 30 lat temu, to pewnie wszyscy wtedy, także i w Cegłowie, także w Olsztynie w województwie śląskim, czy w Nowym Mieście, w Pruszczu, we wszystkich innych miejscowościach, mieli nadzieję na nowy czas, mieli nadzieję na nowy rozwój, ale stało się inaczej” – mówił. 

Przypomniał także, że „małe miasta, w szczególności małe miejscowości, stały się niestety kulą u nogi procesu transformacji dla ówczesnych rządzących, były tą zapomnianą częścią Polski, niektórzy mówili: Polska B”. 

„Warto dzisiaj tę nadzieję z powrotem przywrócić, nadzieję na sprawiedliwy, zrównoważony rozwój – to przyświeca naszym planom gospodarczym, naszej polityce społecznej” – dodał. 

Od początku przyszłego roku będą w Polsce 964 miasta. 

W czwartek w KPRM akty nadania statusu miasta odebrali: wójt gminy Bolimów Stanisław Linart, wójt gminy Cegłów Marcin Uchman, wójt gminy Iwaniska Marek Stańko, wójt gminy Izbica Jerzy Lewczuk, wójt gminy Jedlnia-Letnisko Piotr Leśnowolski, wójt gminy Kaczory Brunon Wolski, wójt gminy Lutomiersk Tadeusz Borkowski, wójt gminy Nowe Miasto Sławomir Zalewski, wójt gminy Olsztyn Tomasz Kucharski oraz wójt gminy Pruszcz Dariusz Wądołowski.
źródło: PAP, fot. PAP/ Wojciech Olkuśnik
Więcej na ten temat