Ponieważ ceny na Litwie nadal dynamicznie rosną, podniesienie płacy minimalnej czy emerytur nie wystarczy – twierdzi prezydent Litwy Gitanas Nausėda, dodając, że konieczne są zmiany w polityce podatkowej lub czasowe obniżki podatków na niektóre produkty i usługi o regulowanych cenach.