„Litwa postrzega Singapur jako niezawodną bramę do innych rynków Azji Południowo-Wschodniej” – oświadczył minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.
Celem wizyty roboczej jest „pogłębienie dialogu geopolitycznego i rozwój stosunków dwustronnych, zwłaszcza gospodarczych, z jednym z naszych kluczowych partnerów azjatyckich” – podało litewskie MSZ w komunikacie prasowym.
Landsbergis spotkał się ze swoim singapurskim odpowiednikiem Vivianem Balakrishnanem, aby omówić wydarzenia polityczne w Azji i Europie Wschodniej, intensyfikację stosunków dwustronnych między Litwą a Singapurem oraz rosnące w UE zainteresowanie Azją Południowo-Wschodnią.
„Singapur już teraz jest ważnym partnerem Litwy w Azji. W przyszłości chcemy jeszcze bardziej rozwinąć nasze stosunki, zwłaszcza w dziedzinie nauki i wysokich technologii” – powiedział minister.
„Uważamy Singapur za niezawodną bramę do innych rynków Azji Południowo-Wschodniej” – dodał. „Wierzę, że utworzenie ambasady Litwy w Singapurze przyczyni się do zapewnienia owocnej współpracy”.
Landsbergis spotkał się również z Lim Ming Yan, przewodniczącym Singapurskiej Federacji Biznesu, która reprezentuje 27 tys. lokalnych przedsiębiorstw.
„Podczas spotkania zostały przedstawione możliwości biznesowe i inwestycyjne na Litwie. Rozmówcy omówili również osiągnięcia litewskich firm w zakresie rozwoju niszowych produktów o wysokiej wartości dodanej, takich jak lasery, nanosatelity, produkty biotechnologiczne i farmaceutyczne, panele słoneczne, a także rozwiązania informatyczne w dziedzinie finansów i bezpieczeństwa cybernetycznego” – podało ministerstwo.
„Landsbergis zaprosił również singapurskie fundusze venture capital do inwestowania w szybko rozwijający się ekosystem startupów na Litwie” – dodano.
We wtorek Landsbergis ma wyjechać do Melbourne, gdzie spotka się z australijskimi organizacjami biznesowymi i naukowymi oraz z lokalną litewską społecznością biznesową.
Singapur jest dla Litwy pierwszym rynkiem eksportowym dla usług i trzecim dla towarów w Azji Południowo-Wschodniej.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat