We wtorek prezydent Gitanas Nausėda spotkał się z Mirceą Geoaną, zastępcą sekretarza generalnego Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) oraz admirałem Robem Bauerem, przewodniczącym Komitetu Wojskowego NATO. Podczas spotkania omówiono napiętą sytuację bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu.
Prezydent powiedział na spotkaniu, że sytuacja bezpieczeństwa w regionie jest najtrudniejsza od 30 lat, a mobilizacja sił rosyjskich na granicach Ukrainy, zwłaszcza na Białorusi, ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo Litwy oraz obronę i odstraszanie NATO.
Zdaniem głowy państwa szczególnie ważne jest teraz wzmocnienie reakcji Sojuszu na zagrożenia ze strony Rosji na wschodniej flance, w tym w regionie Morza Bałtyckiego.
Prezydent podkreślił, że Litwa wzmacnia swoje bezpieczeństwo, przeznaczając co najmniej 2% PKB na obronę, ale kluczowym czynnikiem w odstraszaniu i obronie jest obecność wojskowa NATO na Litwie.
„Niepodzielność bezpieczeństwa i te same gwarancje bezpieczeństwa dla wszystkich sojuszników to fundamentalne zasady, od których nie można odstąpić. Musimy zrobić wszystko i nie dopuszczać do nowych linii podziału ani w Europie, ani w Sojuszu” – podkreślił litewski przywódca.
źródło: ELTA, fot. KPRL
Więcej na ten temat