„Wilno wypacza znaczenie propozycji Moskwy wobec Zachodu” – oświadczyła ambasada Rosji na Litwie w odpowiedzi na wypowiedź prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy, który stwierdził, że „rozbudowa wojsk przez Rosję świadczy o jej zamiarze zrewidowania europejskiej architektury bezpieczeństwa”.
Ambasada stwierdziła w oświadczeniu, że Wilno oferuje „bardzo wypaczoną interpretację” propozycji Rosji wobec NATO i Stanów Zjednoczonych, które – wbrew temu, co mówi Nausėda – stanowią „podstawę do budowy solidnej architektury”.
„Rozczarowujące jest również to, że zasada niepodzielności bezpieczeństwa, w rozumieniu litewskiej głowy państwa, dotyczy tylko państw członkowskich NATO” – napisano. „Powtarzamy, że równe i niepodzielne bezpieczeństwo albo istnieje dla wszystkich, albo nie istnieje dla nikogo”.
W swoim przemówieniu podczas środowej uroczystości z okazji 5. rocznicy rozmieszczenia na Litwie wzmocnionej grupy bojowej NATO Forward Presence Nausėda oznajmił: „Widzimy tutaj niebezpieczny zamiar zrewidowania europejskiej architektury bezpieczeństwa i porządku światowego – skutecznie niszcząc oba te elementy”.
„Oto próba odrodzenia starego świata tajnej dyplomacji i polityki siły, gdzie słabi będą cierpieć to, co muszą. To może się udać tylko wtedy, gdy zostanie udowodnione, że jedność i solidarność Zachodu jest zwykłą iluzją” – powiedział.
Rosja zgromadziła ponad 100 tys. żołnierzy i sprzętu wojskowego w pobliżu granic Ukrainy, podsycając na Zachodzie obawy, że może planować atak na swojego sąsiada, czemu Moskwa kategorycznie zaprzecza.
źródło: BNS, fot. Getty Images/NurPhoto/Artur Widak
Więcej na ten temat