„Wyrażam wdzięczność Chinom za ich postawę w obliczu doniesień o cywilnych ofiarach wojny na Ukrainie, zakończenie tej wojny leży w naszym wspólnym interesie” – stwierdził w poniedziałek wieczorem na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba po rozmowie telefonicznej z szefem dyplomacji Chin Wangiem Yi.
„Każda wojna kiedyś się kończy. Kluczowe znaczenie ma wypracowanie zrównoważonego, skutecznego i trwałego mechanizmu bezpieczeństwa w Europie” – ocenił Wang Yi, cytowany przez agencję Reutera. Minister zaapelował o kontynuowanie ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych i dodał, że Chiny są gotowe „odegrać konstruktywną rolę” na rzecz znalezienia dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.
W ocenie Kułeby, zakończenie wojny miałoby pozytywny wpływ również na „bezpieczeństwo żywnościowe w ujęciu globalnym i handel międzynarodowy”.
Według Pekinu, rozmowa miała miejsce na prośbę strony ukraińskiej. Była to pierwsza próba konsultacji stanowisk Ukrainy i Chin na tak wysokim szczeblu od 1 marca – wówczas szef ukraińskiego MSZ wezwał Chiny do wywarcia nacisku na Kreml w celu powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji.
Władze ChRL nie potępiły agresji Rosji na Ukrainę, sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją i wypowiadają się przeciwko „nielegalnym i jednostronnym” sankcjom nakładanym na Moskwę. „Chiny nie są stroną kryzysu na Ukrainie. [...] Nie obchodzimy celowo antyrosyjskich sankcji, ale te ograniczenia nie powinny wpływać na nasz »normalny handel« z Rosją” – oświadczył 2 kwietnia szef wydziału spraw europejskich w chińskim MSZ Wang Lutong.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Ozan Güzelce
Więcej na ten temat