„Zatopienie rosyjskiego okrętu flagowego »Moskwa« pozbawiło Rosję największego potencjału wojskowego we flocie czarnomorskiej” – uważa litewski minister obrony narodowej Arvydas Anušauskas.
„Nie będę prognozował reakcji Rosji, to ona decyduje, jak chce na to zareagować. Być może wprowadzi zakaz palenia na pokładzie, a może wystrzeli pociski rakietowe w kierunku obiektów cywilnych, jak to zwykle bywa. Chcę tylko powiedzieć, że Rosja straciła swój największy potencjał wojskowy, jaki miała we flocie czarnomorskiej. Proszę sobie wyobrazić, że miała ona 64 wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych, które mogły być użyte w zasięgu kilkuset kilometrów” – oznajmił minister dziennikarzom.
Jak podała wcześniej agencja AFP, rosyjski okręt flagowy „Moskwa” zatonął po eksplozji i pożarze, które Ukraina uznała za udane uderzenie rakietowe.
Krążownik rakietowy Moskwa dowodził siłami morskimi Rosji w siedmiotygodniowym konflikcie, w którym zabójstwa cywilów wywołały oskarżenia o ludobójstwo ze strony Stanów Zjednoczonych i innych państw.
Rzecznik wojskowy z Odessy Siergiej Bratczuk powiedział, że okręt został trafiony przez krajowe pociski Neptun.
źródło: ELTA, fot. ELTA/Marius Morkevičius
Więcej na ten temat
