V. Čmilytė-Nielsen: Niemcy nie zamierzają wracać do normalnych stosunków z Rosją

„Wczoraj w wielu rozmowach słyszałam, że nie widzą już możliwości powrotu do tak zwanego business as usual, czyli robienia interesów jak zwykle i utrzymywania stosunków takich, jakie były przez dziesięciolecia. I myślę, że jest to dobry i ważny sygnał, ponieważ bez przywództwa Berlina bylibyśmy znacznie słabsi jako Unia Europejska, jako blok” – oznajmiła w radiu informacyjnym Žinių radijas. 

Podczas wtorkowych spotkań z niemieckimi politykami Čmilytė-Nielsen powiedziała, że kilkakrotnie usłyszała potwierdzenie, iż trwająca od dziesięcioleci polityka Niemiec wobec Rosji i rozwinięta zależność od rosyjskich zasobów energetycznych „była błędem”. 

„Dobra wiadomość, którą usłyszałam, gdy tam byłam, jest taka, że podjęto decyzję o rozpoczęciu dostaw ciężkiej broni, a także, że w tym tygodniu w niemieckim parlamencie będzie rozważana rezolucja, która powinna zobowiązać, zachęcić kanclerza do podjęcia decyzji o dalszych dostawach broni, o co Ukraińcy proszą od dawna” – podkreśliła. 

Niemcy już podejmują działania, by zrezygnować z rosyjskiej ropy i węgla, a także rozważają sposoby wyeliminowania zależności od gazu – zaznaczyła przewodnicząca litewskiego parlamentu. 

„Nie ma już żadnej dobrej woli, ponieważ Rosja jest teraz postrzegana tak, jak pokazują to jej działania: jako agresor, państwo, które popełnia krwawe zbrodnie, zbrodnie przeciwko ludzkości i popełnia ludobójstwo na Ukrainie. Już teraz można to tak sklasyfikować. Tak postrzegają to nasi sojusznicy w Unii Europejskiej” – stwierdziła. 

Podczas wizyty w Niemczech na początku tego tygodnia Čmilytė-Nielsen próbowała przekonać niemieckich polityków o potrzebie zaoferowania Ukrainie szybszej perspektywy europejskiej, rozmawiano także o pomocy wojskowej dla Ukrainy i większej obecności niemieckich wojsk w krajach bałtyckich.