Ministrowie spraw zagranicznych Litwy, Łotwy, Estonii i Polski spotkali się w piątek w Rydze i uzgodnili, że na następnym szczycie NATO w Madrycie będą dążyć do podjęcia decyzji w sprawie adaptacji obronnej i znacznego wzmocnienia obrony na wschodniej flance NATO.
„Musimy dążyć do tego, aby nowa koncepcja strategiczna NATO odzwierciedlała zmienioną sytuację bezpieczeństwa w Europie, wskazywała Rosję jako długoterminowe zagrożenie i dawała priorytet zadaniom NATO w zakresie obrony zbiorowej” – powiedział minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis w oświadczeniu wydanym przez MSZ. „Istniejąca koncepcja odstraszania nie jest już wystarczająca. Zapewnienie, że każdy centymetr naszego terytorium będzie broniony, musi być sercem strategii obronnej NATO” – dodał.
Ministrowie spraw zagranicznych opowiedzieli się również za natychmiastowym udzieleniem Ukrainie wsparcia wojskowego, ponieważ agresja Rosji trwa już trzeci miesiąc.
Uzgodniono, że UE musi włączyć ropę naftową do nowego pakietu sankcji wobec Rosji, a zamrożone rosyjskie aktywa mogą zostać wykorzystane jako środki na odbudowę Ukrainy.
„Litwa, Łotwa, Estonia i Polska zdecydowanie popierają europejskie aspiracje Ukrainy i wzywają UE do przyjęcia polityki otwartych drzwi wobec tego kraju” – podkreślił Landsbergis.
Najbliższy szczyt NATO odbędzie się w Madrycie w dniach 29–30 czerwca.
źródło: BNS, fot. Getty Images/NurPhoto/Jakub Porzycki
Więcej na ten temat