W ten weekend Festiwal Dni Ukraińskich „Vilniushyvanka” zaprosił Ukraińców do lepszego poznania kultury naszego kraju, a mieszkańców naszego kraju do poznania ukraińskich tradycji. Łącznie wilnianie i goście mieli możliwość wzięcia udziału w ok. 130 różnych bezpłatnych zajęciach edukacyjnych, koncertach i wycieczkach, zaplanowano też mnóstwo rozrywek dla dzieci. Wycieczek po Wilnie i muzeach stolicy było zaplanowanych ok. 80, ale organizowano dodatkowe wycieczki, aby każdy mógł poznać Wilno. W trzydniowych wydarzeniach wzięło udział tysiące uczestników.
„Vilniushyvanka” zjednoczyła ponad 40 partnerów i jesteśmy im wszystkim wdzięczni za zainicjowanie wielu rozrywek, zajęć i poczęstunków” – mówi Inga Romanovskienė, szefowa oficjalnej agencji rozwoju biznesu i turystyki miasta Wilna Go Vilnius, organizującej ten cykl wydarzeń.
Podczas ostatecznego wydarzenia, które odbywało się przez całą niedzielę na stołecznym placu Reformowanym, Ukraińcy, wdzięczni Litwinom za pomoc w czasie wojny, zorganizowali pop-up restaurację z tradycyjną kuchnią ich kraju. Na placu Reformowanym przez cały dzień występowali znani ukraińscy i litewscy wykonawcy, a dla dzieci przygotowano oddzielną przestrzeń rozrywkową. Erika Purauskytė, szefowa organizacji eventowej Menai Rurainiai, skupiającej Ukraińców, którzy uciekli przed wojną i znaleźli pokój na Litwie, mówi, że najważniejszym celem tego wydarzenia była pomoc samotnym matkom z dziećmi mieszkającym na Litwie.
Wydarzenia organizowały Go Vilnius wraz z Samorządem Miasta Wilna, Ambasada Ukrainy na Litwie, domy Ukraińskie i kilkadziesiąt innych partnerów. „Vilniushyvanka” została zainspirowana rodzajem tradycyjnego ukraińskiego haftowanego ubrania – vyszywanką – która ma nawet swój odrębny międzynarodowy dzień, obchodzony 19 maja. Dlatego wymiana kulturalna między Ukraińcami i Litwinami odbywała się poprzez łączenie dobrze rozpoznawalnych symboli Wilna i wyszywanki. Tytuł cyklu wydarzeń, od razu sygnalizował, że Wilno w weekend będzie wyhaftowane kolorowymi wydarzeniami.
źródło: Vilnius.lt, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat
