Prezydent Litwy Gitanas Nausėda podpisał poprawioną ustawę budżetową na rok 2022, ale skrytykował rząd za zbyt wolne tempo wprowadzania środków, które mają pomóc społeczeństwu w amortyzacji szoku wywołanego wzrostem cen.
„Ludzie płacą podatki, aby w dobrych czasach mieć wkład w większy budżet i lepsze usługi publiczne, a w trudnych czasach otrzymywać na czas wsparcie ze strony państwa. Minęły już prawie 4 miesiące, odkąd zaproponowałem parlamentowi i rządowi podniesienie stawki podatku dochodowego, aby pomóc seniorom i osobom o niższych dochodach. Mamy do czynienia z największym szokiem cenowym od 1996 r., dlatego krytycznie oceniam tempo przyjmowania środków, ale dobre jest to, że dziś wreszcie mamy pierwszy solidny pakiet łagodzący inflację w tym roku” – oświadczył prezydent.
W zrewidowanym budżecie podniesiono emerytury, zwiększono stawkę dochodów niepodlegających opodatkowaniu i wprowadzono rekompensaty dla ludności za wzrost cen energii elektrycznej i gazu.
Na złagodzenie skutków inflacji przeznaczono 973 mln EUR, w budżecie znalazły się również środki na przyjęcie ukraińskich uchodźców oraz na infrastrukturę kolejową.
źródło: BNS, fot. BNS/Lukas Balandis
Więcej na ten temat