G. Landsbergis: Litwa będzie nadal naciskać na nałożenie sankcji na patriarchę Cyryla

G. Landsbergis: Litwa będzie nadal naciskać na nałożenie sankcji na patriarchę Cyryla, fot. ELTA/Marius Morkevičius
podpis źródła zdjęcia

„Mimo że Unia Europejska (UE) zrezygnowała z nałożenia sankcji na patriarchę rosyjskiego Kościoła prawosławnego Cyryla, Litwa będzie dążyć do umieszczenia go na czarnej liście w 7. pakiecie sankcji wobec Kremla” – oświadczył minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.

„Przedłożono pakiet oczywistych dowodów, które posłużyły za podstawę do umieszczenia patriarchy Cyryla w projekcie 6. pakietu. Bez dowodów nie byłoby to możliwe” – powiedział dziennikarzom w czwartek w sejmie.  

„Za tym posunięciem opowiedzieli się wszyscy ambasadorowie 27 państw i, co najciekawsze, przywódcy 27 państw” – podkreślił. 

Według Landsbergisa patriarcha został wykluczony z listy sankcji w końcowej fazie, „po decyzji przywódców, ale przed opublikowaniem dokumentu prawnego”. 

„Oczywiście, istniał nawet konsensus polityczny. Nie mogę powiedzieć, jakie były powody jego wykluczenia, nie wiem. To pozwala nam powiedzieć, że istnieje podstawa prawna, że praktycznie mieliśmy konsensus polityczny i dlatego możemy spróbować szukać konsensusu na nowo” – dodał minister. 

Szósty pakiet sankcji UE w związku z inwazją Moskwy na Ukrainę formalnie wszedł w życie w zeszłym tygodniu. Pomimo pewnych wyjątków dla Węgier, Wspólnota zakazała importu ropy naftowej z Rosji, z sześciomiesięcznym okresem przejściowym. 

To właśnie Węgry sprzeciwiły się włączeniu patriarchy Cyryla do najnowszego pakietu sankcji. Budapeszt wielokrotnie podkreślał, że jest przeciwny czarnej liście, nazywając ją kwestią wolności religijnej. 

Bruksela oskarża patriarchę Cyryla o wspieranie inwazji na Ukrainę i działanie jako propagandzisty reżimu Władimira Putina.  

W kazaniu wygłoszonym na początku maja Cyryl stwierdził, że „Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała” i że „nie chcemy wojny”. 

„To zadziwiające, że wielki i potężny kraj nigdy nikogo nie zaatakował – bronił jedynie swoich granic” – dodał. 
źródło: BNS, fot. ELTA/Marius Morkevičius
Więcej na ten temat