Przewodnicząca litewskiego sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen ma nadzieję, że istniejący w parlamencie konflikt między blokiem rządzącym a partiami opozycyjnymi uda się rozwiązać bez pomocy prezydenta Gitanasa Nausėdy, który zaoferował swoją pomoc w czwartek, wygłaszając doroczne orędzie do parlamentu.
V. Čmilytė-Nielsen ma nadzieję, że z pomocą prezydenta uda się zażegnać spór opozycji

podpis źródła zdjęcia
„Już mówiłam, że wkład prezydenta w dialog z opozycją i jego rola w ogóle jest ważna, a takie inicjatywy są z pewnością mile widziane, ale jak wiecie, grupa ds. dialogu w sejmie pracuje i wierzę, że rozwiążemy tę sytuację” – powiedziała Čmilytė-Nielsen dziennikarzom w sejmie po orędziu prezydenta o stanie państwa.
W czwartek posłowie opozycji i bloku rządzącego kontynuowali oddzielne posiedzenia. Po wysłuchaniu dorocznego orędzia prezydenta i głosowaniu nad porządkiem posiedzenia plenarnego posłowie opozycji udali się do pracy w innej sali.
W związku z tym, że bojkot opozycji trwa już drugi tydzień, prezydent w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na brak kultury politycznej i wyraził ubolewanie z powodu braku komunikacji między politykami, dodając, że jego obowiązkiem jako głowy państwa jest ułatwianie dialogu.
Przewodnicząca sejmu, komentując sytuację, powiedziała, że wkrótce zbierze się grupa dialogowa złożona z przedstawicieli bloku rządzącego i opozycji, aby rozwiązać konflikt.
Trwający konflikt między partiami rządzącymi a opozycją wybuchł po tym, jak we wtorek sejm debatował nad interpelacją opozycji w sprawie ministra rolnictwa. Ponieważ ustawodawcy pozostało jedynie głosowanie nad przyjęciem odpowiedzi ministra, opozycja poprosiła o przerwę w obradach do następnego posiedzenia parlamentu, mając nadzieję na zmianę układu sił politycznych w czwartkowym głosowaniu.
Blok rządzący zwołał jednak nieplanowane posiedzenie w środę rano i zaakceptował odpowiedzi ministra rolnictwa. W proteście opozycja nie wzięła udziału w środowym posiedzeniu sejmu i w czwartek zorganizowała oddzielne posiedzenie.
Później opozycja przekazała marszałek sejmu Viktorii Čmilytė-Nielsen listę żądań, mówiąc, że jeśli rządzący blok nadal nie będzie ich respektował, zbojkotuje sejm do jesiennej sesji, która rozpocznie się 10 września.
Obecnie bojkotuje sejm pięć ugrupowań politycznych, w sumie 67 posłów. Reprezentują oni Partię Pracy, Litewski Związek Rolników i Zielonych, Partię Regionów Litwy, Litewską Partię Socjaldemokratyczną, Demokratów „Za Litwę” oraz grupę niezrzeszonych.
źródło: BNS, fot. ELTA/Dainius Labutis
Więcej na ten temat