„Dla narodów, które przetrwały więcej wyzwań niż inne, jest niezwykle ważne, by stanąć razem w jedności, a ich wspólnym obowiązkiem jest także walka z agresorem” – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausėda.
W środę, gdy Litwa obchodziła Dzień Państwowy, prezydent podkreślił, że jest to konieczne w obliczu trwającej agresji militarnej Rosji na Ukrainę.
„W tym właśnie momencie, gdy agresja militarna Rosji dewastuje Ukrainę, jest niezwykle ważne, aby narody, które wytrwały w większym stopniu niż inne, stanęły w jedności, ponieważ znają prawdziwą cenę wolności” – powiedział podczas ceremonii wciągnięcia flagi na maszt przed pałacem prezydenckim w centrum Wilna.
„W końcu polityka władzy i ambicje imperialnej dominacji nie są nowe. Z łatwością rozpoznajemy je w naszej pamięci historycznej. Dobrze wiemy, że mamy wspólny obowiązek bezzwłocznego przeciwstawienia się agresorowi” – podkreślił Nausėda.
Podczas gdy prezydent Mołdawii Maia Sandu złożyła w środę wizytę na Litwie, litewski przywódca pogratulował jej krajowi niedawnego oficjalnego uzyskania statusu kraju kandydującego do UE, dodając, że jej wizyta jest kolejnym przypomnieniem silnej i długotrwałej więzi między Litwą a Mołdawią, a także naszych wspólnych trosk, aspiracji i wizji.
W środę Litwa obchodziła Dzień Państwa, który upamiętnia koronację Mendoga na króla Litwy 6 lipca 1253 r.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat
