L. Jonauskas: darmowy transport publiczny w miastach, które zamiast gazu ziemnego spalają ciężki olej opałowy

L. Jonauskas: darmowy transport publiczny w miastach, które zamiast gazu ziemnego spalają ciężki olej opałowy, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
podpis źródła zdjęcia

Socjaldemokratyczny poseł Linas Jonauskas zwrócił się do rządu, wzywając go do wzięcia odpowiedzialności za zanieczyszczenie powietrza i negatywny wpływ na zdrowie ludzi, jeśli miasta zaczną spalać ciężki olej opałowy w celu wytworzenia ogrzewania miejskiego, próbując zmniejszyć zużycie gazu ziemnego.

Polityk sugeruje, że jeśli niektóre miasta rzeczywiście przestawią się z gazu ziemnego na ciężki olej opałowy do ogrzewania miejskiego, to rząd powinien podjąć działania minimalizujące wpływ na zdrowie ludzi. 

Poseł uważa, że miasta te powinny wtedy dostarczać w czasie rzeczywistym dane o jakości powietrza i wysyłać na smartfony wiadomości alarmowe w przypadku wykrycia zwiększonego zanieczyszczenia powietrza. 

Jego zdaniem ludzie musieliby również spędzać mniej czasu na zewnątrz i powinni mieć bezpłatny dostęp do publicznych obiektów sportowych, takich jak kryte siłownie i baseny. 

Co więcej, Jonauskas zaproponował również, aby w miastach spalających ciężki olej opałowy transport publiczny również był bezpłatny. Argumentuje on, że wtedy więcej osób korzystałoby z transportu publicznego, a mniej dojeżdżałoby do pracy swoimi starymi i zanieczyszczającymi środowisko samochodami. 

Ponadto, według polityka, przejście z gazu ziemnego na ciężki olej opałowy byłoby ogromnym krokiem wstecz, ponieważ emituje on o 42% więcej gazów cieplarnianych przy produkcji identycznej ilości energii. 

Dodaje, że ponad 40% ogrzewania miejskiego w Wilnie jest wytwarzane przy użyciu gazu ziemnego, dlatego w przypadku wprowadzenia zmian zanieczyszczenie prawdopodobnie znacznie wzrośnie, a Litwa będzie musiała płacić więcej za uprawnienia do emisji. 

Jak podano, Litwa rozważa przejście z gazu ziemnego na ciężki olej opałowy do ogrzewania miejskiego w niektórych miastach w związku z zamiarem UE ograniczenia zużycia gazu o 15% w obawie przed zakłóceniami w dostawach gazu z Rosji. 
źródło: ELTA, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat