Papież Franciszek mianował swojego osobistego pielęgniarza

W biuletynie watykańskiego biura prasowego podano, że Strappetti został „osobistym asystentem do spraw zdrowotnych” papieża. Pielęgniarz zajmie więc miejsce w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka 85-letni Franciszek, by całkowicie zająć się jego zdrowiem. 

Dotąd papież miał jedynie osobistego lekarza – jest nim profesor Roberto Bernabei. Strappetti pracował wcześniej na oddziale reanimacji rzymskiej kliniki Gemelii. 

Z jednej strony, jak się zauważa, nominacja jest wyrazem uznania dla Strappettiego, który przed ponad rokiem poradził, aby papież natychmiast poddał się operacji jelita. Z drugiej zaś strony to wyraźny znak, że Franciszek wraz z coraz bardziej zaawansowanym wiekiem potrzebuje stałej opieki w razie problemów ze zdrowiem. Obecnie polegają one na dotkliwym bólu kolana i trudnościach z poruszaniem się. 

Podczas niedawnej wizyty w Kanadzie papież korzystał codziennie z wózka inwalidzkiego. Po powrocie z męczącej podróży, w środę Franciszek przyszedł na audiencję generalną w Auli Pawła VI, podpierając się laską. 

Wracając do Rzymu, powiedział dziennikarzom, że nie będzie mógł kontynuować podróży w dotychczasowym rytmie i musi ograniczyć wysiłki. 

Dwa dni po jego powrocie Watykan zapowiedział na wrzesień trzydniową pielgrzymkę papieża do Kazachstanu na kongres międzyreligijny, gdzie w stolicy kraju Nur-Sułtan ma spotkać się z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem. 

Osobisty pielęgniarz Franciszka współpracuje też z papieskim jałmużnikiem, kardynałem Konradem Krajewskim, niosąc pomoc bezdomnym.