Wicemarszałek parlamentu Andrius Mazuronis, przedstawiciel Partii Pracy, skrytykował zamiary ministra energii Dainiusa Kreivysa, który jesienią ma przedstawić plan, jak ludzie mogliby oszczędzać energię elektryczną. Zdaniem posła, powinno to być zadanie dla organizacji pozarządowych, ale nie dla Ministerstwa Energii.
„Jedyne, co wyraźnie słyszymy od Ministerstwa Energii, to pomoc ludziom w działaniu w tej sytuacji, przedstawienie planu jak oszczędzać prąd. Zostanie on opublikowany może za 3–4 miesiące. Wiem, że jeśli kogoś nie stać na prąd, to wszystkie urządzenia elektryczne są wyłączane albo używa się ich jak najmniej” – powiedział Mazuronis w piątkowym wywiadzie dla radia Žinių radijas.
„Gdyby propozycja wyszła od jakiejś organizacji pozarządowej, to bym się z nią zgodził, ale kiedy takie inicjatywy wychodzą z ministerstwa odpowiedzialnego za cały sektor energetyczny, to uważam je za absolutnie absurdalne” – powiedział poseł.
Minister Kreivys powiedział wcześniej, że we wrześniu zostanie opracowany wspólnie z Litewską Agencją Energetyczną (LEA) plan, jak ludzie mogą oszczędzać energię elektryczną w obecnej sytuacji na rynku energetycznym.
Minister zasugerował również, że trzeci etap liberalizacji rynku detalicznego dostaw energii elektrycznej, który miał być zakończony do 2023 r., zostanie opóźniony po tym, jak niezależny dostawca energii elektrycznej Perlas Energija ogłosił, że zaprzestaje działalności.
źródło: ELTA, fot. BNS/Marius Morkevičius
Więcej na ten temat
