Przewodniczący sejmowej Komisji Budżetu i Finansów Mykolas Majauskas uważa, że z powodu wysokich kosztów energii przedsiębiorstwom mogą zostać zaoferowane odroczenia podatkowe lub preferencyjne kredyty jeszcze przed przedstawieniem przez rząd budżetu państwa na rok 2023.
Konserwatywny poseł zgadza się, że można również rozważyć dotacje dla przedsiębiorstw, ale wymagałoby to znacznych środków z budżetu.
Majauskas oznajmił w radiu Žinių radijas, że odroczenia podatkowe pomogłyby firmom z kapitałem obrotowym, natomiast wprowadzenie preferencyjnych kredytów zajęłoby więcej czasu, ponieważ ten środek czasami musi być zharmonizowany z Komisją Europejską.
„Mam zastrzeżenia do dotacji, ponieważ są one kosztowne dla wszystkich podatników. Powinny być omawiane dopiero po wyczerpaniu pozostałych dwóch środków” – powiedział ustawodawca.
Tymczasem przewodniczący Litewskiej Konfederacji Biznesu (LVK) Andrius Romanovskis stwierdził, że przedsiębiorstwa powinny być dotowane, jeśli płatności za energię stanowią większą część ich całkowitych kosztów. Jego zdaniem byłoby to bardziej skuteczne niż rekompensaty dla mieszkańców.
Romanovskis powiedział w wywiadzie, że firmy zużywające dużo energii z trudem poradziłyby sobie bez dotacji. Według niego, dotacje dla przedsiębiorstw przyczyniłyby się do wzrostu gospodarczego i nie doprowadziłyby do inflacji.
Przewodniczący LVK zaznaczył, że litewskie przedsiębiorstwa wymagają wsparcia finansowego ze strony państwa w jakiejkolwiek formie, ale jeden środek nie wystarczy. Wyraził nadzieję, że sejm i rząd osiągną wspólne porozumienie w tej sprawie.
Prezes Litewskiego Stowarzyszenia Hoteli i Restauracji (LVRA), Evalda Šiškauskienė, stwierdziła z kolei, że hotele nie przetrwają bez dotacji. Podkreśliła, że dla obiektów noclegowych i gastronomicznych byłoby o wiele łatwiej, gdyby państwo odroczyło na kolejny rok 69 mln EUR niezapłaconych podatków, a także udzieliło preferencyjnych kredytów i dotacji.
Powiedziała Žinių radijas, że przedsiębiorstwa powinny otrzymywać dotacje, aby ratować miejsca pracy.
Litewskie przedsiębiorstwa wezwały do pilnego podjęcia działań pomocowych w związku z podwyżką cen energii elektrycznej. W przeciwnym razie obawiają się one utraty przewagi konkurencyjnej na rynkach międzynarodowych i mogą być zmuszone do rozpoczęcia zwolnień pracowników.
Kwestia ta była omawiana na posiedzeniu sejmowej Komisji Budżetu i Finansów. Podczas posiedzenia przedstawiciele biznesu wezwali państwo do zrekompensowania części kosztów energii elektrycznej, udzielenia pożyczek na własne projekty wytwarzania energii elektrycznej i zwiększenia produkcji energii elektrycznej na miejscu, nawet jeśli używany będzie bardziej zanieczyszczający olej opałowy.
Rząd obiecuje przedstawić konkretne środki wsparcia po opublikowaniu w przyszłym tygodniu najnowszych prognoz rozwoju gospodarczego.
źródło: ELTA, fot. BNS/Lukas Balandis
Więcej na ten temat
