„Rosja może rozmieścić taktyczną broń jądrową na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, aby zmusić Kijów i Zachód do odstąpienia od deokupacji i »zapomnienia« tych ziem” – oświadczyła to w niedzielę Maria Zolkina, analityk Fundacji Inicjatyw Demokratycznych Ilko Kuchereva, donosi UNIAN.
„Rosjanie próbują rozszerzyć swój szantaż nuklearny. Teraz mamy jasne zrozumienie, że rozmieszczą oni na okupowanych terytoriach co najmniej taktyczną broń jądrową” – powiedziała ekspert.
Jej zdaniem Rosja będzie próbowała wywołać na Zachodzie dyskusję, że Ukraina musi „zapomnieć” o tych terytoriach, by nie sprowokować rosyjskiego uderzenia jądrowego na resztę terytorium Ukrainy.
„Jeśli będzie to taktyczna broń jądrowa, to ucierpi Ukraina, ale jest mało prawdopodobne, że ucierpią kraje europejskie” – oznajmiła Zolkina.
Aby zapobiec tym próbom, Ukraina musi podjąć wysiłki w celu jak najszybszego wyzwolenia okupowanych terytoriów.
Ołeksij Arestowycz, doradca ukraińskiej kancelarii prezydenckiej, stwierdził wcześniej, że Rosja rzeczywiście może przeprowadzić uderzenie jądrowe na terytorium Ukrainy. Ale to – jak stwierdził – nie zatrzyma ukraińskich wojsk, a jedynie jeszcze bardziej je zmotywuje.