Ukraina będzie potrzebowała 37 mld USD pomocy finansowej w przyszłym roku w związku z trwającą agresją Rosji na sąsiedni kraj.
Litewska minister finansów twierdzi, że wytyczne dotyczące międzynarodowej pomocy finansowej są jasne.
Minister finansów uczestniczyła w spotkaniu zorganizowanym przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu, a później powiedziała litewskiemu radiu publicznemu LRT, że krótkoterminowa pomoc zostanie udzielona, dodając jednak, że długoterminowa pomoc finansowa Ukrainie na powojenną odbudowę jest również na liście.
„O ile nie zdarzy się coś nieoczekiwanego, coś niezaplanowanego, Ukraina będzie potrzebowała ok. 37 mld USD, aby sfinansować swoje codzienne potrzeby w ciągu najbliższych lat. Jednak wstępne wytyczne dotyczące tego, jak można by zorganizować wsparcie od międzynarodowych darczyńców, są mniej więcej jasne” – oznajmiła minister.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski prosi zachodnich darczyńców o łącznie ok. 55 mld USD, w tym 38 mld USD na pokrycie przyszłorocznego deficytu budżetowego i kolejne 17 mld USD na odbudowę krytycznej infrastruktury kraju.
Wstępne wytyczne dotyczące pomocy są jasne – oznajmiła Skaistė, dodając, że swój wkład wniosą Stany Zjednoczone, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska.
Według litewskiej minister finansów w tym roku Ukraina boryka się z deficytem w wysokości blisko 4–5 mld EUR miesięcznie z powodu problemów spowodowanych wojną z Rosją, a także spadku dochodów podatkowych i wzrostu wydatków na wojsko. W przyszłym roku szacuje się, że ten deficyt wyniesie ok. 3–4 mld EUR miesięcznie – dodała.
