Sejmowa Komisja Budżetu i Finansów zatwierdziła propozycję, aby obniżona stawka podatku od towarów i usług (VAT) w wysokości 9% została przedłużona na czas nieokreślony na usługi gastronomiczne, placówki artystyczne i kulturalne, wydarzenia artystyczne i kulturalne, a także imprezy sportowe i koncerty.
Za przyjęciem wniosku głosowało dziewięciu członków komisji, jedynie poseł konserwatywny Matas Maldeikis wstrzymał się od głosu.
Mykolas Majauskas, inny konserwatywny deputowany i przewodniczący komisji, nie zgodził się z sugestią konserwatywnego rządu, że obniżona stawka VAT w wysokości 9% dla wyżej wymienionych działań byłaby przedłużona tylko na pierwszą połowę 2023 r., podczas gdy dla usług zakwaterowania niższy VAT obowiązywałby bezterminowo.
„Ministerstwo Finansów sugeruje, że standardowa taryfa (21%) zostałaby ponownie wprowadzona w połowie roku, co oznacza, że wzrosłyby podatki” – powiedział Majauskas, dodając, że nie może poprzeć propozycji dotyczącej podwyżki podatków dla małych firm.
„Chciałbym zwrócić uwagę, że gdy mówimy o kulturze, sporcie i usługach gastronomicznych, to 99% z 13 tys. firm to małe przedsiębiorstwa. Zaledwie 1% to średnie przedsiębiorstwa. Jeśli podniesiemy podatki, jest bardzo prawdopodobne, że wiele firm ponownie wróci do szarej strefy” – powiedział na posiedzeniu Majauskas.
Poseł podkreślił, że należy stworzyć korzystne środowisko biznesowe dla rozwoju sektora gastronomicznego i kulturalnego, dlatego stawki VAT muszą być stabilne w długim okresie nie tylko dla sektora noclegowego.
Jak poinformowano, w ubiegłym tygodniu kancelaria partii konserwatywnej Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (TS-LKD) poleciła swoim posłom popierać tylko te propozycje budżetowe, które są przedstawione przez rząd lub z nim zharmonizowane. Jednak kilku konserwatystów sprzeciwiło się partii i poparło projekt ustawy, która bezterminowo przedłuży stosowanie obniżonej stawki VAT w wymienionych sektorach gospodarki.
