Kryzys energetyczny spowodowany rosyjską wojną na Ukrainie i zmianami klimatycznymi musi zachęcać do zielonej energii, mówi odwiedzający Wilno król Belgii Filip.
„Wojna na Ukrainie i kryzys klimatyczny muszą zachęcić nas do przyspieszenia zmian w energetyce, rezygnacji z paliw kopalnych” – powiedział monarcha w poniedziałek.
Po otrzymaniu sankcji Unii Europejskiej (UE) za inwazję na Ukrainę, Rosja ograniczyła dopływ gazu ziemnego do Europy, tym samym podnosząc ceny tego paliwa kopalnego na rynku. Zachód oskarża Moskwę o wykorzystywanie energii jako środka nacisku politycznego.
We wspólnym przemówieniu, w którym uczestniczył wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą, król Belgii podkreślił, że wojna Rosji na Ukrainie „doprowadziła nas do nowej ery, która przypomina nam najciemniejsze karty historii naszego kontynentu”.
„Chcę jeszcze raz podkreślić naszą solidarność z narodem Ukrainy i ich słuszne prawo do obrony integralności terytorialnej ich kraju. Ten masowy konflikt, celowo skierowany przeciwko ludności cywilnej, już kosztował zbyt wiele cierpienia” – powiedział Filip.
W rezultacie, zdaniem monarchy, UE i reszta świata również znajdują się pod presją, zwłaszcza kraje o niższym standardzie życia, gdzie ceny najpotrzebniejszych towarów gwałtownie wzrosły.
Podkreślił, że państwa NATO poprzez swoje zobowiązania bronią „projektu bezpieczeństwa, na którym zbudowano Unię Europejską”.
Ze swojej strony G. Nausėda podkreślił również, że docenia współpracę Belgii i Litwy w dziedzinie bezpieczeństwa. Przywódcy państw planują więcej rozmów o obronie w środę w Podbrodziu, gdzie belgijscy żołnierze służą w batalionie wysuniętych sił NATO.
„Nasze kraje wspólnie zdecydowanie potępiają militarną agresję Rosji i nie uznają nielegalnej aneksji ukraińskich regionów. Naszym wspólnym celem jest dziś pomoc Ukrainie” – powiedział prezydent Litwy.
Podkreślił także potrzebę dbania o zachowanie pamięci historycznej Europy.
„Tylko dzięki lepszemu zrozumieniu wspólnej historii Europy Wschodniej i Zachodniej będziemy przeciwstawiać się rosyjskiej propagandzie, dezinformacji i rozpowszechnianiu sowieckich narracji” – powiedział G. Nausėda.
Według niego podczas wizyty królewskiej planowana jest dyskusja o współpracy między krajami w dziedzinie nauki, techniki, handlu, energii i kultury.
