W. Zełenski: w obwodzie chersońskim armia rosyjska popełniała te same okrucieństwa, co w innych miejscach

W. Zełenski: w obwodzie chersońskim armia rosyjska popełniała te same okrucieństwa, co w innych miejscach, fot. Getty Images/NurPhoto/Maxym Marusenko
podpis źródła zdjęcia

„W obwodzie chersońskim armia Rosji pozostawiła po sobie ślady takich samych okrucieństw, jak w innych regionach, w których była” – powiedział w wieczornym wystąpieniu w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „W regionie już udokumentowano ponad 400 zbrodni wojennych” – dodał.

„Znajdowane są ciała zabitych, zarówno cywilów, jak i wojskowych” – powiedział Zełenski w wystąpieniu opublikowanym na Telegramie. 


Poinformował, że na wyzwolonych terenach „kontynuowane są zatrzymania rosyjskich żołnierzy i najemników, unieszkodliwianie dywersantów”. 


Zełenski podkreślił, że sytuacja w regionie jest wciąż niebezpieczna, m.in. ze względu na miny. Poinformował też o śmierci jednego sapera i obrażeniach odniesionych przez czterech innych podczas rozminowywania. 


Władze przeprowadzą stabilizację oraz przywrócą porządek publiczny w 226 miejscowościach, w których żyje ponad 100 tys. ludzi – zapowiedział. 


„Przywracamy łączność, Internet, telewizję. Robimy wszystko, by jak najszybciej można było przywrócić techniczne możliwości dostarczania prądu i wody. Wznowimy działanie transportu i poczty. Przywrócimy pogotowie i medycynę” – zadeklarował Zełenski. 


Prezydent Ukrainy zaznaczył, że siły rosyjskie nie zmniejszają intensywności ataków w obwodzie donieckim, ale wojska ukraińskie „nie pozwalają przełamać obrony”. 

źródło: PAP, fot. Getty Images/NurPhoto/Maxym Marusenko
Więcej na ten temat