Prezydent Gitanas Nausėda wzywa do rozmieszczenia skutecznych systemów obrony powietrznej we wszystkich państwach członkowskich NATO na wschodniej flance. Szef państwa powiedział, że atak rakietowy na Polskę, który miał miejsce 15 listopada i w którym zginęły dwie osoby, wyznacza nowy etap w wojnie Rosji z Ukrainą, w którym żaden kraj nie może czuć się bezpiecznie.
Podczas wizyty w Czechach Nausėda powiedział mediom, że Litwa jest zaniepokojona i uważa, że teraz jest właściwy czas, by pomyśleć o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO. Zaapelował o rozmieszczenie znacznie skuteczniejszych systemów obronnych na całej wschodniej granicy NATO, ponieważ posiadanie ich tylko w Polsce, a nie w krajach bałtyckich jest nieefektywne.
Komentując zagrożenie ze strony Rosji dla Litwy, Nausėda podkreślił, że nie zależy ono od retoryki i pozycji Litwy na arenie międzynarodowej, ponieważ Kreml ma wizję odbudowy Związku Radzieckiego i dlatego zagrożenie ze strony Rosji pozostaje.
Ponadto Nausėda podkreślił znaczenie skutecznej obrony zbiorowej NATO, ponieważ w przeciwnym razie Sojusz byłby stale zagrożony. Powiedział, że najlepszy możliwy system odstraszania pomoże uniknąć wojny, a najlepsze środki obejmują wzmocnioną obecność NATO (Forward Presence), misję policji powietrznej i regionalne plany obrony, które powinny zostać przygotowane przed szczytem NATO w Wilnie w 2023 r.
źródło: ELTA, fot. Getty Images/LightRocket/SOPA Images/Dominika Zarzycka
Więcej na ten temat