W Rosji trwa nie częściowa, ale powszechna mobilizacja – alarmują niezależni prawnicy i obrońcy praw człowieka. Dokumenty opublikowane przez portal Mediazona wskazują, że żołnierze kontraktowi po wygaśnięciu umowy nie mogą odejść ze służby, a poborowi wbrew prawu zostaną wysłani na front.