Na cmentarzu Antokolskim w Wilnie nie ma już pomnika żołnierzy radzieckich. Poinformował o tym w czwartek wieczorem mer stolicy Remigijus Šimašius.
„Teraz jest czysto. Zbierzemy tylko płoty i osłony. Wilno było dobre do tego czasu, ale teraz jest lżejsze” – napisał na Facebooku R. Šimašius.
„Dziękuję wszystkim, którzy pracowali. Popracujmy jeszcze, aby tacy (obecni okupanci) nie zostali na Ukrainie” – dodał polityk.
Przypominamy, że we wtorek rozpoczęto demontaż pomnika żołnierzy radzieckich na wileńskim Antokolu. Władze miasta Wilna planowały usunąć stele z cmentarza na Antokolu do 1 listopada, ale zaplanowane prace przerwał fakt, że Komitet Praw Człowieka ONZ poinformował o tymczasowych środkach ochrony pomnika. Do tej instytucji zgłaszały się osoby podające się za etnicznych Rosjan: Kazimieras Juraitis, Dmitrijus Glazkovas, Tatjana Brandt i Anastasija Brandt. Skarżą się, że decyzja władz miasta Wilna o demontażu stel na cmentarzu Antokolskim narusza prawa ich mniejszości narodowych oraz prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
Po rozpoczęciu prac mer stolicy Remigijus Šimašius zaznaczył, że pozwolenie na te prace wydał samorząd i nie ma potrzeby uzyskiwania osobnych wyjaśnień od Organizacji Narodów Zjednoczonych.