Polski skrzypek Janusz Wawrowski na lotnisku wileńskim nie został wpuszczony do samolotu lecącego do Warszawy. Poszło o warte 5 mln XVIII-wieczne skrzypce Stradivariusa. Na co dzień są one przechowywane w Zamku Królewskim w Warszawie, a Wawrowski jest jedynym ich użytkownikiem.