„Przywódca Wagnera, Jewgienij Prigożyn, nadal przebywa w Rosji, a nie na Białorusi” – powiedział prezydent Białorusi, Alaksandr Łukaszenka, pomimo porozumienia z Kremlem dotyczącego przeniesienia najemnego dowódcy i jego sił na Białoruś po nieudanym buncie, który miał miejsce w zeszłym miesiącu.