Emocje powoli opadają po 2-dniowym szczycie NATO w Wilnie, a codzienne życie wraca do dawnego biegu. Za bezpieczeństwo delegacji zagranicznych i mieszkańców stolicy odpowiadało wiele służb porządku publicznego, w tym także z sąsiednich krajów. Jak w tym czasie wyglądała praca policji, wojska i ratowników medycznych?