Anglojęzyczny termin work-life balance, w tłumaczeniu oznaczający równowagę między pracą a życiem prywatnym, powstał jeszcze na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Już wtedy zostało zauważone, że ludzie zaczynają coraz bardziej popadać w pracoholizm i częściej doświadczają wypalenia zawodowego, czemu towarzyszy zmęczenie psychiczne. Z biegiem lat tendencja do przepracowania zwiększała się, a swój szczyt osiągnęła ona podczas pandemii, kiedy to swoją pracę wiele osób było zmuszonych wykonywać w domu. Badania przeprowadzone przez Ipsos w 28 krajach wskazały, że 32% aktywnych zawodowo osób po wybuchu epidemii zaczęło pracować dłużej niż wcześniej. Okazało się, że średnio 50% ankietowanych ma problem ze znalezieniem równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym, a 44% mówi o nietypowych godzinach pracy: zazwyczaj wspominano o wykonywaniu obowiązków bardzo wcześnie rano lub późno w nocy.