Kiedy socjaldemokraci ogłaszają, że na Litwie prawie 16 tys. dzieci nie uczęszcza do szkoły, doradca ministra ds. edukacji, nauki i sportu Ignas Gaižiūnas twierdzi, że politycy błędnie interpretują statystyki. Według niego liczba podana przez socjaldemokratów wynosi 15,7 tys. i nie dotyczy to dzieci, które nie uczęszczają do szkoły, ale tych, które są uwzględnione w ewidencji ludności, ale nie zostały zarejestrowane jako uczniowie. I. Gaižiūnasa mówi, że na Litwie jest tylko kilkoro dzieci, które nie uczęszczają do żadnych placówek.