Na poniedziałkowych seansach filmowych w więzieniu na Łukiszkach pojawił się polski film w reżyserii Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta „Wszystkie nasze strachy”. Dramat ten ukazuje (dosłownie) wszystkie nasze strachy – te wewnętrze i społeczne, wszystko to, o czym nie chcemy mówić. Ukazane są dwie skrajności, które tworzą postać artysty – Daniela Rycharskiego, którego historia zainspirowała do stworzenia tego filmu. Produkcja zachwyca i chwyta za serce – nie bez powodu obraz zdobył Złotego Lwa w kategorii Najlepszy Film na 46. Festiwalu Filmów Fabularnych. Nie bez przyczyny wszystkie miejsca na podwórku łukiskiego więzienia, gdzie odbywała się projekcja, były zajęte, a sam film zasługuje na szczerą recenzję.