Chociaż wiele firm z Estonii zrezygnowało ze współpracy z podmiotami z Rosji, inne nieprzerwanie kontynuują taką działalność – poinformowała estońska telewizja ERR.
„Miesięczny eksport towarów pochodzenia estońskiego do Rosji wynosił przed inwazją tego kraju na Ukrainę 31 mln EUR. Do czerwca kwota ta spadła do 9 mln EUR” – poinformowała Kulli Kurvits z estońskiego Urzędu Podatków i Ceł.
„Co najmniej 75% towarów, które widzimy na naszej granicy, pochodzi z innych państw członkowskich UE" – dodała urzędnik. W handlu towarami – pomijając usługi – uczestniczy około 600 estońskich firm.
W 2022 roku estońskie firmy sprzedały do Rosji usługi o wartości około 300 mln EUR. Prawie 90% stanowiły usługi transportowe i turystyczne. ERR, powołując się na słowa anonimowych przedstawicieli tych firm, podała, że kontynuowanie działalności w Rosji argumentują tym, że – w przypadku niektórych z tych podmiotów – będąc częścią międzynarodowych korporacji, nie mogą podejmować decyzji samodzielnie.
Przedsiębiorca, którego 80% działalności skupia się na eksporcie żywności do Rosji, przyznał z kolei, że nagłe zerwanie kontaktów z tym krajem skutkowałoby utratą pracy przez kilkadziesiąt osób i byłoby drastyczne w skutkach dla całej firmy.