Erling Haaland, norweski napastnik Manchesteru City, stał się nie tylko ulubieńcem fanów piłki nożnej, ale także restauratorów w Norwegii. Jego obecność w lokalach gastronomicznych przekłada się na znaczny wzrost obrotów. Zjawisko to zostało nazwane „kulinarnym efektem Haalanda” i obserwowane jest w lokalnych restauracjach, które piłkarz odwiedza.