Według ekonomisty Nerijusa Mačiulisa, na Litwie jeszcze nigdy nie żyło się tak dobrze, jak teraz. W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Mačiulis prognozuje, że od 2024 r. płace po opodatkowaniu wzrosną o 11,5% (7% w ubiegłym roku), co powinno być najszybszym wzrostem płac w UE i najwyższym na Litwie od 2008 r.