Andrius Navickas, przewodniczący Litewskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty, który tymczasowo wstrzymuje strajk, przyznaje, że nie ma nadziei na poparcie rządu w sprawie podwyżki wynagrodzeń nauczycieli i innych żądań pedagogów. Dlatego – zdaniem A. Navickasa – związek zamierza szukać poparcia w szeregach opozycji.