Białoruś przeprowadziła w niespodziewany sposób inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni rakiet Iskander i samolotów Su-25, które są przystosowane do przenoszenia rosyjskiej broni jądrowej. To posunięcie ma wyraźny wymiar propagandowy, ponieważ Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium – mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.