Sobotni protest w Tbilisi przeciwko ustawie o „agentach zagranicznych” okazał się największą demonstracją w historii Gruzji, jak zauważyły lokalne media, powołując się na analizę nagrań z drona za pomocą metody Mapchecking. Portal informacyjny X podał, że na ulicach stolicy zebrało się co najmniej 200 tys. ludzi, jednakże liczba ta prawdopodobnie wzrosła i mogła się zbliżyć do 300 tys. w ciągu dnia. Liczba ta została ustalona po przeanalizowaniu nagrań z drona przy użyciu platformy Mapchecking, która pozwala oszacować gęstość tłumu na podstawie liczby osób przypadających na jednostkę powierzchni.