Analogi kojarzą się nam, pokoleniu z, przede wszystkim ze zdjęciami naszych rodziców w rodzinnych albumach – kolory są cieplejsze, aura bardziej niesamowita. To z pewnością nie to samo, co zdjęcia w naszej galerii czy zdjęcia z lustrzanki za kilkaset euro, ale nie da się też nie zauważyć, że i w fotografii trendy często zataczają koło. Przykładem niech będą aparaty, które od razu wywołują zdjęcia – z podobnych korzystali nasi rodzice.