Gen. Syrski: Zdobycze terytorialne Rosji w Ukrainie są tylko taktyczne

fot. Anastasia Vlasova for The Washington Post via Getty Images
Gen. Syrski: Zdobycze terytorialne Rosji w Ukrainie są tylko taktyczne, fot. Anastasia Vlasova for The Washington Post via Getty Images
podpis źródła zdjęcia

Niedawne zdobycze terytorialne Rosji w Ukrainie są tylko taktyczne i nie dają jej przewagi operacyjnej – oświadczył naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski w środowym wywiadzie dla dziennika „The Guardian".

„Zasadniczo wróg nie przesunął się w istotny sposób” – powiedział Syrski, podkreślając, że niedawne zdobycze terytorialne rosyjskich sił mają charakter lokalny i nie stanowią przełomu operacyjnego, jakim byłoby np. zdobycie większego miasta. Zaznaczył jednak, że sytuacja jest „bardzo trudna”.


„Rosyjski agresor atakuje nasze pozycje na wielu kierunkach” – powiedział generał. Podkreślił, że rosyjskie siły są dużo lepiej wyposażone: mają więcej czołgów, bojowych wozów piechoty i żołnierzy.


„W momencie wybuchu wojny atakujące Ukrainę wojsko Rosji liczyło 100 tys. żołnierzy, obecnie liczy 520 tys., a do końca roku ich liczba ma się zwiększyć do 690 tys.” – powiedział Syrski. „Jeśli chodzi o sprzęt, to ich przewaga wynosi 2:1 albo 3:1” – zaznaczył wojskowy. Według niego liczba rosyjskich czołgów wzrosła od 2022 r. z 1700 do 3500, transporterów opancerzonych z 4500 do 8900, a systemów artyleryjskich podniosła się trzykrotnie.


Syrski zwrócił uwagę na kilka pozytywnych okoliczności. Jedną z nich jest oczekiwane dostarczenie Ukrainie myśliwców F-16. Generał zaznaczył jednak, że samoloty te będą musiały latać w odległości „40 lub więcej kilometrów” od linii frontu ze względu na ryzyko zestrzelenia.


„Bardzo skuteczne” są również ukraińskie drony, a ponadto strona ukraińska testuje „robotyczne systemy naziemne”, czyli roboty, które mogłyby dostarczać amunicję lub przewieźć rannego żołnierza. Ukraina ma też nowy, pionierski kompleks dowodzenia systemami bezzałogowymi.


„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by odzyskać międzynarodowo uznane granice z 1991 r. Musimy wygrać” – zaznaczył gen. Syrski. Wojskowy wskazał na znaczenie mobilizacji, która umożliwi stworzenie nowych rezerw i brygad, które mogłyby stawić czoła wzmocnionym siłom rosyjskim. Jak powiedział, jedna inicjatywa w tej sferze nabiera już kształtu w Polsce – żyjący za granicą Ukraińcy zostaną wkrótce zaproszeni do powstającego tam nowego legionu.


Szkolenie odbędzie się w Polsce, a później legion zostanie przerzucony do Ukrainy. Jak podkreślił „The Guardian", jest to pierwszy wywiad Syrskiego dla zagranicznej gazety, odkąd w lutym objął on stanowisko naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy.

źródło: PAP, fot. Anastasia Vlasova for The Washington Post via Getty Images
Więcej na ten temat