W poniedziałek wieczorem na Litwę z Paryża wrócili olimpijczycy, w tym reprezentantka breakdance Dominika Baniewicz, która zdobyła dla kraju historyczny srebrny medal. Na lotnisku w Wilnie poza tłumem fanów czekał na nią sporych rozmiarów prezent. Ten w imieniu darczyńców wręczył jej prawnik Czesław Okińczyc, którego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie.
Nie tylko kwiaty
Czesław Okińczyc, były prezydent Litewskiej Federacji Golfa, w imieniu społeczności golfowej wręczył Dominice nowy samochód elektryczny. Zaznaczył, że nie ma to nic wspólnego z tym, że i on, i młoda olimpijka, są polskiego pochodzenia.
Kupno samochodu to prywatna inicjatywa, ale dar od wszystkich mieszkańców Wilna i Wileńszczyzny, wszystkich narodowości.
„Dominika walczyła za Litwę, chciała się wykazać, pokazać jak najlepiej. Udało jej się to. Moim zdaniem była jedną z najlepszych technicznie. Z tej okazji młodej mistrzyni wręczyliśmy samochód, od wszystkich narodowości, które mieszkają na Litwie” – powiedział Czesław Okińczyc, prawnik, sygnatariusz Aktu Odrodzenia Niepodległości Litwy.
Na ten pomysł darczyńcy wpadli podczas rozmów w trakcie weekendowej imprezy golfowej, zamkniętych mistrzostw. Na jego realizację długo nie trzeba było czekać.
Okińczyc w rozmowie z mediami zaznaczył, że środowisko, które zdecydowało się na wręczenie takiego prezentu, rozumie, jak wiele trzeba dać z siebie, ile wysiłku w to włożyć, aby zajść tak wysoko.
Ile osób złożyło się na samochód i ile wynosiła składka Czesław Okińczyc nie zdradził.
Przypomnijmy, że olimpijczycy za swoje osiągnięcia otrzymają także premie od państwa. Za złoto 167 695 euro, srebro – 83 875 euro, a za brąz 62 920 euro.
„Osiągnęłam swój cel”
17-letnia Dominika Baniewicz podkreśliła, że jej głównym celem nie było zdobycie medalu, ale pokazanie światu, jak wspaniałym sportem jest breakdance.
„Niezmiernie się cieszę, że mogłam uczestniczyć w tegorocznych igrzyskach i być częścią historii Litwy. Mam srebro, znaczy tak musiało być, moje marzenie zostało spełnione. Swoim udziałem pokazałam jak wspaniały jest breakdance” – powiedziała dziewczyna.
Dominika zafascynowała się breakingiem w wieku zaledwie 5 lat. Kiedy miała 8, zaczęła treningi. Gdy skończyła 11 – dyscyplina ta została wpisana na listę Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. 6 lat później dziewczyna z Wilna weszła do historii breakingu.