Już tydzień temu media obiegły doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia Franciszka Smudy i niepokojących rokowaniach lekarzy. Dziś te smutne informacje zostały niestety potwierdzone – były selekcjoner od lat zmagał się z nowotworem krwi, co ostatecznie przyczyniło się do jego odejścia.