Kremlowi sympatyzująca Erika Švenčionienė usłyszała zarzuty dot. publicznego popierania zbrodni sowieckich. W środę prokuratura postawiła jej zarzuty związane z fałszywymi twierdzeniami opublikowanymi na jej profilu w mediach społecznościowych, w których stwierdziła, że „zabójcy z Miednik byli z własnych szeregów”.