W nocy z piątku na sobotę mija 30 lat od największej katastrofy morskiej nie tylko na Bałtyku, ale i na europejskich wodach. Każdego roku w rocznicę zatonięcia płynącego z Tallina do Sztokholmu promu „MS Estonia” z blisko tysiącem osób na pokładzie, w estońskich oraz fińskich mediach analizowane są różne teorie, w tym spiskowe. Wszczęte kilka lat temu nowe dochodzenie, które koncentrujące się na badaniu wraku, ma zakończyć się w połowie 2025 r.