Rozpoczęcie sezonu grzewczego w Wilnie będzie można ogłosić już za dwa tygodnie, ale ostateczna decyzja będzie zależeć od pogody – mówi mer stolicy Valdas Benkunskas. Według obliczeń największego producenta ciepła, Wileńskich Sieci Ciepłowniczych (VŠT), w tym roku przewidywana jest również niższa średnia cena za kilowatogodzinę (kWh) ciepła.