Patron wileńskiego hospicjum, bł. ks. Michał Sopoćko, jest silnie związany z Czarnym Borem. To właśnie tutaj znalazł schronienie i pomoc u sióstr urszulanek, rozwinął swoją działalność duszpasterską oraz mieszkał i pracował jako stolarz pod pseudonimem Wacław Rodziewicz. Ta malownicza miejscowość związana jest także z postacią Matki Urszuli Ledóchowskiej. W 2024 roku obchodzimy 100. rocznicę przybycia sióstr urszulanek do Czarnego Boru, a także 105. rocznicę istnienia placówki oświatowej, którą obecnie jest Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej. Niesienie pomocy drugiemu człowiekowi, zwłaszcza słabszemu, było ważnym zadaniem zarówno w życiu ks. Michała Sopoćki, jak i św. Urszuli Ledóchowskiej.